110249
Książka
W koszyku
Ks. Lutkowski zadbał w swej książce o ukazanie szerokiego tła historycznego ostatnich dziesięcioleci, w jakim przyszło działać Kościołowi w tym mieście. Autor przywołuje atmosferę lat PRL-u, kiedy to Kościół doświadczał prześladowań i represji ze strony władz. Przypomina o trudnościach i atakach, jakich nie szczędzono wiernym w Ostrowcu: zakazy prowadzenia procesji w uroczystość Bożego Ciała przez rynek, usuwanie religii ze szkół, niemożność awansowania przez ludzi, którzy nie chcieli zapisywać się do PZPR, zawyżone podatki nakładane na parafie i duchownych i zakaz budowy kościołów w mieście, które rosło, osiągając 80 tys. osób. Ksiądz Lutkowski opisuje daremne starania władz duchownych o uzyskanie pozwoleń na tworzenie nowych parafii aż do końca lat 70. I na tym tle rozpoczyna prezentację historii tworzenia parafii w latach 80., gdy ordynariuszem sandomierskim, a potem sandomiersko-radomskim był bp Edward Materski. Niczym obrazy z krajów misyjnych publikowane są zdjęcia pierwszych kaplic stających się pierwocinami parafii. Niejedna z tamtych kaplic przypomina bardziej opuszczony barak budowlany czy zamknięty sklep spożywczy niż dom modlitwy. Ale takie były początki i tworzenie wspólnot parafii Podwyższenia Krzyża Świętego, Matki Odkupiciela, Chrystusa Nauczyciela, Miłosierdzia Bożego, św. Józefa, św. Rafała Kalinowskiego, św. Kazimierza czy św. Jadwigi Królowej – wspólne dzieło biskupa, duszpasterzy i wiernych. Dziś Ostrowiec Świętokrzyski ma nowe kościoły. Wierni, którzy je budowali, cieszą się ich wystrojem, ale ci starsi wciąż pamiętają początki, których nie byłoby, gdyby nie wizja, upór i odwaga bp. Edwarda Materskiego.
Pliki multimedialne:
Status dostępności:
Czytelnia (ul. Siennieńska 54)
Egzemplarze są dostępne wyłącznie na miejscu w bibliotece: sygn. C/Reg. (1 egz.)
Recenzje:
Inne wydania:
Pozycja została dodana do koszyka. Jeśli nie wiesz, do czego służy koszyk, kliknij tutaj, aby poznać szczegóły.
Nie pokazuj tego więcej